andra vecka_431241622

Drugi tydzień po porodzie

Karin Norrbrink

ByKarin Norrbrink

Położna

Odchody poporodowe zmieniają barwę na ciemnoczerwoną lub brązową, gdyż krew ulega krzepnięciu. Jest to naturalna część procesu gojenia. Jeśli jednak odchodów jest coraz więcej, mają intensywny zapach, a Ty odczuwasz ból brzucha lub masz gorączkę, być może wdała się infekcja. W takim przypadku natychmiast udaj się do ginekologa lub od razu do szpitala. Lekarz prowadzący ciążę może skierować Cię w odpowiednie miejsce, jednak taki stan na pewno będzie wymagał hospitalizacji.

To świeża krew, która świadczy o ponownym otwarciu się rany położyskowej. Nie jest to nic groźnego, jednak dla Ciebie powinien to być sygnał, by nieco zwolnić i bardziej na siebie uważać. Pamiętaj o odpoczynku oraz o stopniowym powracaniu do aktywności. Jeśli krwawienie nie ustaje lub jest bardzo obfite, skontaktuj się z lekarzem. Być może Twoja macica będzie potrzebować pomocy medycznej.

Jak się czujesz?

Czy huśtawka nastrojów już wyhamowała, czy też ani myśli się zatrzymać? Wysypiasz się? Masz z kim pogadać o tym, przez co przechodzisz i jak się czujesz? Na depresję cierpi wiele świeżo upieczonych rodziców, podobnie sporo z nich ma wrażenie, iż nie jest „wystarczająco dobrym rodzicem”. Być może trudno Ci ubrać w słowa to, co czujesz, jednak podzielenie się swoimi uczuciami z bliską osobą najczęściej przynosi ulgę. Jeśli tak się nie dzieje, być może cierpisz z powodu depresji poporodowej, która dotyka około 15% matek i wymaga specjalistycznego leczenia. Jej objawami są: niezdolność do odczuwania radości, problemy ze snem i koncentracją, poczucie winy i beznadziei, wahania nastrojów, niepokój i strach, brak apetytu, wyczerpanie, potrzeba samotności, myśli o skrzywdzeniu siebie lub innych. Jest to choroba, z którą nie da się wygrać samemu. Wymaga ona leczenia, dlatego nie zwlekaj i niezwłocznie skontaktuj się ze specjalistą.

Położna odwiedzi Was w domu 4-6 razy. Wizytę u ginekologa powinnaś odbyć 6 tygodni po porodzie. Zarówno położna, jak i Twój lekarz mogą pomóc Ci nawiązać kontakt ze specjalistą, dlatego nie wahaj się powiedzieć im o swoim złym nastroju oraz o wszystkim tym, co budzi Twój niepokój.

Dla mam po porodzie siłami natury

Jeżeli w trakcie porodu doszło do pęknięcia krocza, powinno się ono zagoić w ciągu dwóch tygodni. Szwy zazwyczaj rozpuszczają się nieco dłużej i mogą wywołać uczucie pieczenia lub ciągnięcia. Jeśli nie jest ono bardzo uciążliwe, nie musisz nic robić, gdyż szwy rozpuszczą się i odpadną po dwóch lub trzech tygodniach, w zależności od materiału, z jakiego zostały wykonane. Jeśli założono Ci szwy z materiału nierozpuszczalnego (obecnie raczej rzadko stosuje się tego typu nici chirurgiczne), będziesz musiała zgłosić się na ich zdjęcie.

Gdybyś jednak z powodu szwów doświadczała znacznego dyskomfortu, poproś położną o sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku. Być może zdecyduje, by usunąć je wcześniej.

Dla mam po cesarce

Po cięciu cesarskim skóra w miejscu cięcia regeneruje się przez około 10 dni. Jest niezwykle wrażliwa, dlatego należy chronić ją przed urazami oraz światłem słonecznym. W tym celu na całej długości blizny możesz nakleić szeroki plaster chirurgiczny. Zdania na temat tego, jak długo należy go nosić, są podzielone. Zależy to w dużej mierze od Twojej decyzji, pamiętaj jednak, by wymienić go, gdy tylko jego brzegi zaczynają się odklejać. Przed oderwaniem od skóry namocz go lub zwilż oliwką, aby zmniejszyć związany z tym dyskomfort.

Ze względów czysto estetycznych warto stosować plaster przez sześć tygodni. Rana się zagoi, lecz dopiero po sześciu miesiącach blizna zyska swój ostateczny kształt.

Dla mam karmiących

To normalne, że piersi między karmieniami robią się nabrzmiałe. Często jest to po prostu sygnał, że zbliża się czas przystawienia maluszka do piersi. Zwróć jednak uwagę na to, czy nie masz do czynienia z zastojem pokarmu. Jeśli napięcie w piersiach ustępuje po karmieniu, wszystko jest w porządku. Jeśli jednak się utrzymuje, a piersi robią się zaczerwienione, bolesne i cieplejsze niż zwykle, można podejrzewać zastój pokarmu.

Aby zmniejszyć ryzyko jego wystąpienia, karm dziecko na żądanie, a ponadto odciągaj nadmiar mleka. Nie musisz tego robić zbyt często, jeśli nie chcesz dodatkowo stymulować piersi. Wystarczy do mementu, w którym poczujesz, że napięcie ustępuje. Pomóc może także ciepły prysznic oraz masaż piersi, w czasie którego otoczysz sutki palcami i lekko uciśniesz, uwalniając nadmiar mleka. Nie poruszaj palcami podczas uciskania, gdyż Twoim celem jest jedynie pozbycie się nadmiaru pokarmu, a nie pobudzenie piersi do zwiększenia jego produkcji.

Zrezygnuj z karmienia na świeżym powietrzu, jeśli pogoda jest niesprzyjająca, unikaj przeciągów oraz przebywania w chłodnych pomieszczeniach, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia zapalenia piersi. Jeśli problemy z karmieniem nie ustąpią po zastosowaniu naszych rad, skontaktuj się z lekarzem lub doradcą laktacyjnym.

Źródło:

  • Janson, P.O. & Landgren, B. (red.) (2010). Gynekologi. (1. uppl.) Lund: Studentlitteratur.
  • Kaplan, A. (red.) (2009). Lärobok för barnmorskor. (3., omarb. uppl.) Lund: Studentlitteratur.
  • Myles, M.F., Marshall, J.E. & Raynor, M.D. (red.) (2014). Myles textbook for midwives. (16th edition). Edinburgh: Elsevier.
  • Savage S. J. (2020). A Fourth Trimetser Action Plan for Wellness. The Journal of Perinatal Education. Apr 1;29(2):103-112. DOI: 10.1891/J-PE-D-18-00034
  • Stewart E. D. & Vigod N. S. (2019). Postpartum Depression: Pathophysiology, Treatment, and Emerging Therapeutics. Annu Rev Med. Jan 27;70:183-196. DOI: 10.1146/annurev-med-041217-011106