Gdy zostajesz mamą, w Twoim ciele zachodzi mnóstwo cudownych (i często zaskakujących) zmian. Jedną z nich jest laktacja – proces produkcji mleka, który nie tylko zapewnia Twojemu dziecku odżywienie, ale też buduje bliskość, której nic nie zastąpi. Niezależnie od tego, czy jesteś jeszcze w ciąży, czy już tuliłaś maleństwo w ramionach – warto wiedzieć, jak działa Twój organizm i co tak naprawdę kryje się w Twoim mleku. Spokojnie, to nie lekcja biologii – to przewodnik, który ma Ci pomóc zrozumieć i docenić ten niesamowity proces.
Laktacja – co właściwie dzieje się w Twoim ciele? Laktacja nie zaczyna się dopiero po porodzie – Twoje ciało zaczyna przygotowywać się do karmienia piersią już w czasie ciąży. Zmiany hormonalne powodują, że piersi zaczynają produkować siarę (pierwsze mleko), a kanaliki mleczne rozwijają się, by być gotowe na moment narodzin dziecka.
Tuż po porodzie hormon prolaktyna rusza pełną parą – to on odpowiada za produkcję mleka. Ale to nie wszystko! Hormon oksytocyna sprawia, że mleko płynie – to ona odpowiada za tzw. wypływ mleka i często wyzwala też… przypływ miłości i łez wzruszenia. Zaskoczenie? Dla wielu z nas – tak!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje wyłączne karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka, a później – kontynuację wraz z rozszerzaniem diety aż do ukończenia co najmniej 2 lat, lub tak długo jak długo potrzebuje tego Twoje dziecko.
Mleko mamy – jeden pokarm, trzy fazy Pokarm kobiecy to nie jest “zwykłe mleko” – to dynamiczna, zmieniająca się mieszanka idealnie dopasowana do potrzeb Twojego dziecka. Skład mleka różni się w zależności od fazy laktacji i nawet od pory dnia! Faza I: Siara (colostrum) Pojawia się w pierwszych dniach po porodzie. Gęsta, żółtawa, pełna przeciwciał, laktoferyny i białka – to pierwsza tarcza ochronna Twojego dziecka. Występuje w małych ilościach, ale jej skład to prawdziwe złoto. Faza II: Mleko przejściowe Od około 3.–5. dnia życia dziecka. Staje się rzadsze, bardziej “mleczne”, z większą ilością tłuszczu i laktozy. Nadal jednak ma mnóstwo wartości odżywczych. Faza III: Mleko dojrzałe Od mniej więcej 2. tygodnia. To mleko zawiera wszystko, czego maluch potrzebuje: białka, zdrowe tłuszcze, cukry, minerały i witaminy. Co ciekawe, na początku każdego karmienia mleko jest bardziej wodniste (gasi pragnienie), a im dłużej dziecko ssie – tym staje się bardziej treściwe (zaspokaja głód).
Co, jeśli mleka jest za mało? Zdarza się, że młode mamy martwią się, że mają “za mało mleka”. W rzeczywistości najczęściej to tylko wrażenie – ilość mleka reguluje się naturalnie w odpowiedzi na potrzeby dziecka. Najlepszym “stymulatorem” laktacji jest częste karmienie lub odciąganie mleka. Im częściej przystawiasz dziecko do piersi – tym więcej mleka produkujesz. To proste prawo podaży i popytu! Jeśli jednak zauważysz niepokojące objawy (np. brak przyrostu masy ciała dziecka), warto skonsultować się z doradcą laktacyjnym. Dodatkowo możesz wspierać laktację poprzez:
- ograniczenie stresu i zapewnienie sobie odpoczynku,
- ciepłe okłady na piersi przed karmieniem,
- odpowiednią dietę bogatą w białko, zdrowe tłuszcze i witaminy.
Nie wstydź się sięgać po pomoc. Trudności w karmieniu zdarzają się bardzo często – nie jesteś w tym sama. Pamiętaj, że nawet jeśli nie uda Ci się karmić piersią tak długo, jak planowałaś – i tak jesteś wspaniałą mamą.
Laktacja to coś więcej niż tylko mleko Karmienie piersią to nie tylko przekazywanie składników odżywczych – to przede wszystkim budowanie bliskości. Dla dziecka to czas bezpieczeństwa, zapachu mamy, znajomego bicia serca. Dla Ciebie – chwila zatrzymania się i bycia naprawdę “tu i teraz”. Ale warto powiedzieć wprost: karmienie piersią nie zawsze jest łatwe. Pojawiają się trudne momenty – ból, zmęczenie, brak wsparcia. Może być też presja otoczenia, poczucie winy, porównywanie się z innymi. Jeśli jesteś w takim punkcie – zatrzymaj się. Zadbaj o siebie. Porozmawiaj z kimś, kto Cię wysłucha bez oceniania. Twoje emocje są ważne. Laktacja to proces fizyczny, ale też ogromne doświadczenie emocjonalne. Czasem pełne euforii, czasem łez. I jedno, i drugie jest okej. To, co się liczy najbardziej, to Wasza relacja – mama i dziecko. Każda kropla mleka, każde przytulenie, każda nieprzespana noc – to cegiełki Waszej bliskości.
*Źródła: Światowa Organizacja Zdrowia (WHO): Infant and Young Child Feeding Recommendations Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników Fundacja Rodzić po Ludzku – materiały dla kobiet karmiących La Leche League International – poradniki dla mam karmiących*